top of page

Uczeń nie powinien być opętany i Nauczyciel zniewalający.

Jednak wymaganym jest uświadomienie sobie Hierarchji i uzgodnienie czynności, współistnienie wolnej woli z uznaniem Nauczyciela.

"Nie będziemy wzorować się na olbrzymach i bohaterach. Przypomnę chłopca hinduskiego, który poznał Nauczyciela. Spytalismy go:

- Czyż rzeczywiście słońce stanie się dla ciebie ciemniejsze, gdy ogladać je będziesz bez Nauczyciela?

Chopiec uśmiechnął się:

- Słońce pozostanie slońcem, ale w obecności Nauczyciela świecić mi będzie dwanaście słońć.

 

Słońce Mądrości Indii, będzie świecić, bowiem na brzegu rzeki siedzi chłopiec, który zna Nauczyciela.

Uczeń wybiera Nauczyciela. Ufa Mu.. Strzeże  On mienia Jego i kreśli je na ostrzu swego słowa. Wykazuje pilność w pracy i ruchliwość w osiąganiu. Spotyka On próby.

 

Przyjaciele, jeśli chcecie się zbliżyć do Nas, wybierzcie Nauczyciela na ziemi i oddajcie mu kierownictwo.

On powie o czasie, kiedy klucz gotów jest obrócić się we drzwiach.

Wszyscy miejcie Nauczyciela na Ziemi.

"Biada przesypującemu ziarno światła do swego ogrodu, ale radość temu, kto oddał każde ziarno pojmowania dla ogólnego dobra. Jest to rozkaz dla tych, co podchodzą do zadań światowych".

Otwarty, gotów odrzucić łachmany starego świata, dążący do nowej świadomości, pragnący poznania, nieulękły, miłujący prawdę, oddany, zawsze na straży, pracowity, stosujący celowość w czynach, subtelny - 

taki zbliża się uczeń do Nauczyciela. Odnalazł On ścieżkę zaufania. Maya nie mami go. Mara nie przeraża.

"Nauczycielu, udało mi sie przynieść strzałę znużenia i przetrzymać obawę zimna. Uleciały ziemskie siły, ale otwarte zostało ucho. I świetlane ciało gotowe jest zadrgać na Twój zew. 

I ręce me gotowe przynieść najcięższe kamienie dla świątyni. Znam trzy imiona. Znam imie tej, która ukryła oblicze. Zwiększają się siły moje!"

 

 

bottom of page